Festyn, festyn, festyn!

Tak, już 1o raz zaprosiliśmy mieszkańców Polic i Powiatu Polickiego na nasz festyn hospicyjny.18 czerwca zapowiadał się niełaskawie dla nas i festynu,przez kilka poprzednich dni "lało i grzmiało" nad Policami. Sobotni ranek 18 czerwca obudził nas bezchmurnym niebem i ciepłymi promieniami słońca. W takiej scenerii przystąpiliśmy do rozbijania namiotów i budowania sceny. Wolontariusze, członkowie Zarządu i wychowankowie Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego z Trzebieży, którzy wsparli nasze działania wolontaryjnie.

Jak zawsze policzanie dopisali i bawiliśmy się wybornie.

Dużym zainteresowaniem cieszyła się Loteria "Każdy los wygrywa".

Głównymi nagrodami był tablet ufundowany przez pana Jana Ziętka, przyjaciela hospicjum do tego rower miejski ufundował Urząd Powiatu Polickiego.

Drugi raz na festynie gościliśmy stoisko NFZ przy którym każdy mógł założyć sobie Kartę pacjenta. Obok było stoisko stacji Sanitarno-Epidemiologicznej, przy którym policzanie mogli sprawdzić stan swoich płuc. Badanie szczególnie ważne dla palaczy.

Pod namiotami działały punkty dla dzieci, kącik plastyczny i punkt malowania twarzy, można było posiąść naukę zręczności cyrkowej, grupa pana Sołtysińskiego zaprezentowała pokaz aikido.

Wśród zainteresowanych byli młodzi i starsi.

Smakosze grochówki z kotła mogli wzmocnić się pachnącą grochówką z wkładką, ugotowaną tradycyjnie przez motocyklistów z klubu Cruser.

Tradycyjnie wolontariuszki hospicyjne proponowały uczestnikom ciasta własnego wypieku.

Festyn rozpoczął się o godzinie 12. Na scenie pierwsze wystąpiły przedszkolaki z przedszkola „Calineczka”, które szczerze wzruszyły widzów.

Kolejna prezentacja to spektakl teatru „Malinowe Marzenia”
i bajka promującą zdrowy styl życia, wspólna zabawa aktorów, dzieci i rodziców

Młodzi wykonawcy z zespołu PP 66 pana Piotra Szkockiego bawili widzów po przedstawieniu.

Wyjątkowe emocje wzbudził duet Maciek Krecik i Damian Sosnowski. Śpiewali cowery a publiczność domagała się bisów.

Bisować musiała grająca na skrzypcach elektronicznych Mona Wierciak. Zachwyciła publiczność grając i tańcząc.

Na zakończenie wystąpiła grupa ATRCREW z MOW w Trzebieży, prezentując wysoki poziom i wzbudzając dodatkowe emocja wśród widzów.

Obok świetnej muzyki, ciekawych popisów dali popis sztuki cyrkowej.

Całość poprowadził pan Piotr Szkocki.`

W namiocie Hospicjum można było zmierzyć ciśnienie i poziom cukru.

Wychowankowie MOW z Trzebieży bardzo wspomogli nas w organizacji festynu. To oni pomogli w przewiezieniu namiotów i sprzętów wystawienniczych na plac, pomagali przy organizacji loterii festynowej i byli zawsze tam gdzie była potrzebna pomoc.